Obejrzyj w rozszerzonej rzeczywistości
Jeśli oglądasz stronę na urządzeniu mobilnym naciśnij przycisk aby rozpocząć
Jeśli oglądasz stronę na komputerze zeskanuj poniższy kod smartfonem lub tabletem i otwórz link aby rozpocząć.
Posłuchaj nagrania audio
Przeczytaj
Rzecz jasna było to dawno dawno temu, kiedy to w miejscu gdzie znajduje się obecnie Zakopane rozciągała się puszcza. Był to teren gęsto porośnięty dziką roślinnością, pełen różnorodnej zwierzyny a rzeki bogate były w ryby. Myśliwi aby nie zabłądzić zapuszczali się jedynie w jej obrzeża. Dziewiczy teren skutecznie blokował możliwość osiedlania się. Najbliższe osady zaś znajdowały się w dolinie Białego i Czarnego Dunajca. Mieszkający tam Górale patrząc na majestatyczne szczyty Tatr snuli plany o tym, aby pewnego dnia móc zamieszkać na ich zboczach.
Dnia pewnego młody gazda Piotr Szaflar postanowił opuścić rodzinny dom i spełnić swoje marzenie. Zanim wyruszył zabrał niezbędną ilość jedzenia, ciupagę i kilka przydatnych narzędzi a następnie udał się w góry.
Jak to na ogół dawno dawno temu bywało, podróż Piotra była trudna, niebezpieczna i długa. Gdy dotarł na niewielka polanę leżącą przy potoku postanowił, że tu osiądzie i wybuduje sobie chatę. Oczywiście jak postanowił tak zrobił. Kolejne dni miały wypełnione ciężką pracą. Kolejno wykarczował las, wysuszył drzewo, zbudował dom, wypalał pnie i gałęzie aby użyźnić ziemię. Przez ten czas młodzieniec zmężniał i wyprzystojniał.
Czasem młody gazda odwiedzał wioski w dolinie Dunajców. Ponieważ nosił na co dzień pasiaste odzienie, nazwano go Gąsienicą. Ten przydomek nie tylko nie przeszkadzał Piotrowi ale i bardzo się spodobał dlatego sam często o sobie mówił Piotr Gąsienica. Polanę zaś na której mieszkał, nazywano „Kopana”, ze względu na to, że została przekopana przez młodego gazdę.
Pewnego dnia za sprawą starszego brata Jędrzeja poznał pannę co na imię miała Kasia. Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia a rodzice zaakceptowali ich uczucie. Po hucznym weselu zamieszkali w domu Piotra na Kopanej. Gdy ludzie z wioski Kasi gadali między sobą mówili, że dziewczyna „Poszła za Kopane”. Z czasem nazwa ta przyjęła się do miejsca w którym mieszkali. W ten sposób powstała nazwa miasta Zakopane.
Tak oto powstał najsłynniejszy podhalański ród Gąsieniców. Do dnia dzisiejszego w Zakopanem mówi się żartobliwie, że kapusta tutaj ma marne szanse na to, aby urosnąć, bo za dużo jest… Gąsieniców.
Pierwsze wzmianki pisemne o osadnictwie na tym terenie, pojawiają się 20 kwietnia 1630 roku
w dokumentach króla Zygmunta III Wazy. Niektórzy, powołują się również na wcześniejsze, zaginione dokumenty nadające przywileje osadnicze, przez króla Stefana Batorego już w roku 1578. Przywileje te zostają ostatecznie zatwierdzone przez króla Michała Korybuta-Wiśniowieckiego w roku 1670.
Pierwsi osadnicy, posuwając się na południe od strony Szaflar w górę potoków Biały Dunajec, Zakopianka i Cicha Woda, dotarli w rejon Zakopanego (w okolice dzisiejszych przysiółków Ustup i Olcza) zapewne na przełomie XV i XVI wieku. Wtedy też powstały pierwsze osady w północno-wschodniej części dzisiejszego miasta. Jak głosi tradycja, pierwszymi osadnikami w rejonie dzisiejszego Zakopanego byli chłopi
i mieszczanie uciekający przed gniewem świeckich i duchownych panów. W XVI wieku teren ten był znany już także górnikom, którzy docierali w Tatry (choć zapewne częściej poprzez Czarny Dunajec) od strony Nowego Targu.
W tym samym czasie w okolicach Cichej Wody wiosną zatrzymywali się na kilka tygodni górale, podążający na hale tatrzańskie z owcami, by przeczekać tu okres, w którym na łąkach górskich jeszcze leżały śniegi. Przywileje wypasania owiec w najbliższej dzisiejszemu Zakopanemu części Tatr mieli mieszkańcy wsi położonych za Gubałówką, przede wszystkim Maruszyny i to oni, w czasie tzw. przepasek, czekając na zejście śniegów, docierali tu szlakiem prowadzącym przez grzbiet Gubałówki
i pozostawali wiosną w Kotlinie Zakopiańskiej.
Legenda 1.
Pierwsza z nich, niewątpliwie ludowa, opowiada o pasterzu, który przebywając z owcami na przepasce na południowym stoku Gubałówki, pięknie nasłonecznionym i ciepłym, z prześlicznym widokiem Tatr na horyzoncie, postanowił sprawdzić, czy miejsce to nadaje się na stałą osadę. W tym celu koło swojego biednego szałasu zakopał ziarenko owsa, a po powrocie z tatrzańskiego wypasu zobaczył, że ziarno pięknie wzeszło, urosło i wydało dorodny plon. I od „zakopania” tego ziarna miejsce owo nazwano Zakopane.
Polana o nazwie Zakopane do dziś znajduje się w dolnej części stoku Gubałówki, koło osiedla Gładkie, ponad dolną stacją kolejki na Gubałówkę i do dziś jest głównym gniazdem rodu Gąsieniców, uchodzącego za jeden z najstarszych w Zakopanem. A wspomniana legenda głosi, że ów pierwszy osadnik być może był dawnym giermkiem rycerskim i nosił pręgowane ubranie, od czego pochodził jego przydomek – Gąsienica.
Legenda 2.
Jest to legenda, z którą możecie się zapoznać na naszej stronie i obejrzeć w rozszerzonej rzeczywistości.
Legenda 3.
Jest jeszcze trzecia legenda. Pochodzenie nazwy miasta, miało być powiązane z otaczającymi je wzgórzami. To właśnie te niezbyt strome, a całkiem wysokie wzgórza, przez mieszkańców osad znajdujących się na terenach dzisiejszego Nowego Targu nazywano potocznie kopami. Więc gdy pewnego dnia, jeden z mieszkańców postanowił przebyć wysokie „kopy”
i osiedlił się w kotlinie Zakopiańskiej. Nowo powstała osadę, postanowiono nazwać Zakopane, a pochodzenie tego słowa miała zostać zaczerpnięte od umiejscowienia osady, za wzgórzami, po prostu „Za” „kopami”.
Najnowsze komentarze